Jastrzębska Spółka Węglowa - kierunek 28zł.

W tej weekendowej notatce zaznaczę już na samym początku że dla mnie jako analityka technicznego najważniejszy jest wykres spółki gdyż to on pokazuje jakie historycznie mieliśmy efekty emocji przełożone na kurs spółki. Na drugim miejscu są solidne zyski bez których nie zajmuję się analizowaniem spółki w ogóle po prostu nie interesuje mnie coś co przynosi straty.

Dlatego analizuje się wskaźniki aby mieć kwintesencję kilkunastu argumentów w jednym miejscu. Zobaczcie sygnał kupna na MACD z przed dwóch tygodnii - ciągle jest aktualny. Weźmy np. RSI czyli wskaźnik siły relatywnej, który pokazuje nam jak mocno wyprzedany jest walor. Na dodanym wykresie widzimy drugi dołek na 19.03zł ukształtowany już przy wyższym poziomie RSI co tworzy pozytywne dywergencje - jedne z najbardziej wiarygodnych formacji na wykresach zarówno dziennych a tym bardziej tygodniowych gdzie fale i trendy są najbardziej widoczne. Zapowiadają się wzrosty wg naszej opini przynajmniej do 28zł czyli sk100 sesyjnej. Wcześniej wspomniane we wcześniejszej notce poziomy oprów i wsparć. Jak będzie pokaże rynek już w poniedziałek.

Najważniejsze jest powstrzymanie się od emocji gdyż one dolewają oliwy do ognia i tworzą niepotrzebne tranzakcje. Zmienność jest ogromna ale oznacza tylko tyle że są ogromne emocje. Większość nie ma racji i jak widać skalę obrotów cena 19-20 była bardzo atrakcyjna dla inwestorów z większym portfelem - doskonale opisuje to strefainwestorów.pl w tym artykule z piątku.

Moim zdaniem dołek jest już za nami i powtórzę się po raz kolejny że skala obrotów jest wyznacznikiem paniki ulicy a spokoju dużego kapitału, który tylko czeka na takie okazje. Dla funduszy artykuły czy o cenach jednocyfrowych czy jakieś poronione rekomendacje średniej delikatnie mówiąc reputajcji TFI są jak woda na młyn. Drobni inwestorzy niestety panikują bo nie potrafią odłączyć emocji od inwestycji. Chcą zarabiać co godzinę - tak niestety nie jest i nie będzie. Ja z mojego doświadczenia wiem że im mniej transakcji tym lepiej. Wycena JSW jest tak niska że warto zapomnieć - tylko jak to zrobić? 

Jest mnóstwo świateł ostrzegawczych - choćby ceny węgla na świecie poddawane przeróżnym wyzwaniom czy jeszcze gorsza polityka UE, która jest jakimś nieporozumieniem dla mnie. Kiedy Azja prze do przodu jak szalona UE staje na straży środowiska światowego produkując ledwo odsetek CO2 karając swoje firmy za to że......co jest niewspółmierne do tego co robią np.Chiny.

Jak obecnie można wyczytać z newsów w Chile nadal trwaja zamieszki więc cena miedzi będzie rosła w poniedziałek co powinno się również przełożyć na pozytywną sesję na JSW jako bardzo ważny element sektora hutniczego dla EU. 

Dlaczego JSW nie zastanawia się nad nowymi produktami z węgla koksowego? Czytałem o tym tutaj i mam przed oczami ogromny znak zapytania. Jest to o tyle dziwne że aż przerażające - przecież wystarczy aby część środków przekazać na cokolwiek związanego z fotowoltaiką, bateriami i mieć od razu dolepioną etykietę - starają się, budują coś nowego, ?? Co sądzicie. Ja doskonale rozumię nowe technologie wydobycia - jak najbardziej jestem za - jak np.potwór z budryka na zdjęciu obok który z pewnością wpłynie na wyniki spółki. Pozwala szybciej wydobywać większe ilości węgila co przy nawet spadku cen pozwoli utrzymać zyski zwiększonym wydobyciem. Co jest bardzo pozytywne według mnie. 

Bardziej zastanawia mnie brak inwestycji w OZE które mogłyby stanowić alternatywę działalności za w perspektywie np 30 lat - pytania czy wtedy bedziemy nadal potrzebować aż tyle koksu? Pewnie tak myślę że i więcej ale tutaj zastanawiam się przede wszystkim nad ceną akcji JSW która powinnna odzwierciedlać świetlane perspektywy. Dlacego nie ma inwestycji w np.fotowoltaikę na którą są pieniądze nawet w kasie spółki. Nie mówię nawet o bankach które wsparłyby każde działanie w ekologię. Dla mnie jako wirtualnego członka zarządu priorytetem byłaby przyszłość chociaż w 1/4 działalności powiązanej z eko. Niestety tak nie jest. Działa w tej kwestii TPE i PGE moim zdaniem słusznie. Czy JSW nie powinno zagospodarować zbędnej gotówki w biznesie alternatywnym do węgla? Oczywiście nie mówię tutaj o odchodzeniu od węgla ale ilości nowych kopalń są ograniczone a energia ze słońca jest NIEOGRANICZONA - dlatego np. CLC - Columbus rośnie w kosmos (jedna z naszych spółek oprócz JSW, ATT, RFK ). Ciekawe jest to rozumowanie zarządu.

Polecam również PDF-a z 2017 roku dla bardzo mocno zangażowanych w spółkę. Odnieście to do obecnej sytuacji w UE.

Wracając do wykresu miesięcznego - ciągle jest szansa na formację białego młota. Potrzebujemy zamknięcia w czwartek na poziomach 24.50zł lub więcej. Zadanie jak najbardziej możliwe do wykonania. 

Ja jestem zapakowany po uszy w 40% portfela w JSW pozostałe 3 papiery stanowią 60% naszych inwestycji. Gotówka z najmu mieszkań jest nadal inwestowana w niedowartościowane papiery jakimi są JSW i ATT z perspektywą odbicia kilkudziesięciu procent. Nowa gotówka dopiero w listopadzie a więc nowe zakupy - myślę że nadal JSW i ATT.

Jak bym mógł doradzać w rzeczywistości a nie mogę czyli zalecam wirtualnie zainwestować w Jastrzębie 20tyś zł i poczekać na nowy rok i sprzedać za 50zł i pojechać na rok na holidaya. Bez grania w trading a zwłaszcza ukochane przez spekulantów kontrakty terminowe, które to w zdecydowanej większości przynoszą stratę.

Piszę tutaj o tym rocznym holidayu bo chodzi mi bardziej o wycofanie się dużej podaży gdyż przy papierze typu JSW gdzie free float jest tak ogromny i nie ma praktycnie TFI po likwidacji OFE jest to bardzo duży problem przy nieposkromnionych apetytach uzależnionych od notować graczy żeby nie powiedzień hazardzistów. Nie miał kto zbierać tych papierów od gorących głów, któe zmieniają zdanie po każdym artykule w necie. 

Może pomogą PPK. Kto to wie.

Pozdrawiam i miłego weekendu.

Przemek