Dramat akcjonariuszy trwa. Wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi kurs dalej spada. Niestety zpunktu widzenia analizy technicznej nie są to dobre wieści dla akcjonariuszy gdyż nowe minimum oznacza niestety kontynuację trendu spadkowego. Żeby nie dołować mocniej złamanych psychicznie inwestorów dodam tylko że chyba czeka nas zniesienie 100% wzrostu - technicznie.
Fundamenty są okay. Zyski są okay. Sentyment przy 30zl był na wyczerpaniu, gdzie jest to teraz nie wiem jak to opisać. Już nawet nie ma reakcji na zmiany ceny węgla koksowego. O co chodzi. Ciągle ktoś te akcje zbiera lub ciągle są przerzucane przez stado inwestorów. Ciężko o diagnozę dla tego ruchu. Wiem tylko jedno że spółki przy cenie i do zysku na poziomie 2 się kupuje. Widać w Polsce jest inaczej lub na siłę ktoś to chce przejąć za bezcen. Podobnie z resztą TAURON czy PGE.
SKRAJNIE NIEDOWARTOŚCIOWANE SPÓŁKI jednak jest to niewystarczające dla inwestorów. Myślę że w skali 5 lat da się zarobić. Tylko kto ma tyle czasu??
Na dziś pozostaje modlitwa o to żeby nie powstała luka bessy na dziennym wykresie gdyż takie motywy później mają swoje konsekwencje.
Być może że zatrzymanie w USA jest potrzebne do odwrotu kapitału z Wall Street i możliwe że napłynie on do nas czytaj rynków wschodzących. Trochę dużo tych być może.
Ustawiony jestem na panikę ale czy dobrze robię?
Pozdrawiam Przemek
Kokiber_inwestycje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz