Za nami kolejny słaby dzień. Wydawało się że wytrzyma połowa świecy poniedziałkowej z poprzedniego tygodnia jednak popyt zatrzymał sprzedających dopiero w okolicach połowy świecy tygodniowej a nawet trochę poniżej. Przetestowane też zostały okolice minimów.
Zbieg wszystkich złych informacji mógłby doprowadzić do przebicia podłogi jednak COŚ powstrzymuje sprzedających - co to jest? Czy poniżej 19 jest za TANIO?
Moim zdaniem okazji do esowania jest sporo a JSW jest już bardzo mocno zdołowane. Dzisiaj zakończył się miesiąc już 8 z rzędu spadkowy z tą różnicą że nie można go porównać do poprzednich przede wszystkim ze względu na skalę obrotów. Jak dla mnie obrońca czeka na okazję do kolejnej marabuzu jednak argumentów dla jej wyrysowania i zaproszenia do gry gorące głowy brakuje. Pojawiają się za to światełka ostrzegawcze w postaci problematyczych cen węgla, praw do emisji co2, popytu na stał o tym ostatnim wspominam dopiero dzisiaj gdyż po sesji poznaliśmy wyniki Cognora i pokazują wyciszenie biznesu stalowego co niestety nie jest na plus delikatnie mówiąc.
Osobiście się boję ale spokojnie argumentując raczej spowolnienie na rynku stali mamy w cenie. W cenie mamy wszystko co najgorsze oprócz niższych cen węgla.
Generalnie optymizm spada - u mnie też - ale wsparcie jest wsparciem dopóki jest utrzymane. Na dzissija mamy ubijanie dna z reakcja przy 19zł i odbiciem - przypomnę po raz kolejny że ktoś pilnuje ceny. Dzisiaj czyli czwartek przy 19.20-19.30 przewinęło się całkiem sporo akcji po raz kolejny z resztą. A od dołka zrywy były bardzo szybkie lecz długi weekend nie pozwolił na więcej. Dziś od 19.08 do 19.36 obrót prawie 10mln zł połowa tego fixingu z przed dwóch tygodni. Czyżby sprzedający tracił animusz?? Dlaczego dzisiaj nie było docisku??
IMO jest to bardzo poważne wejście popytu. Nikt mały nie dysponuje 10% kapitału JSW do obrony. Ja zostaję z nim i czekam.
Dzisiaj dokupilem akcje pozbywajac się Columbusa I Azotów. W poniedziałek sprzedam Rafako i w portfelu zostanie tylko JSW i gotówka. Za 50% portfela akcje. Sporo ryzykuje ale stóp loss jest włączony także kontrola jest.
Myślę że rynek zszedł niżej żeby było łatwiej zrobić objęcie na wykresie miesięcznym w listopadzie. Nie udało się w październiku gdyż zaczęły obniżać się ceny węgla w ostatnim tygodniu. Zobaczymy co będzie w listopadzie. Ja spodziewam się stabilizacji i spokoju oraz wzrostów na emerging markets wraz z konsidacją w USA. Jak będzie pokaże rynek.
Boję się tylko o wyjście z JSW z wigu20. Ale może to być zarówno na plus i minus.
Przed nami raport 21 listopada więc za 12 sesji odliczając święta. Czy będzie zagrywka pod wyniki??
Jakie one będą?? Jest o czym myśleć.
Najgorsze jednak jak zaczyna się bessa na świecie. Co to wtedy będzie?
Hmm.... otwieram wino że swoją dziewczyną 🍷
Pozdrawiam Przemek
Koliber_inwestycje ®™
https://www.wnp.pl/energetyka/ministerstwo-energii-w-morska-energetyke-wiatrowa-zainwestujemy-100-mld-zl,356270.html
OdpowiedzUsuńCzyli co to oznacza??
Rebus jakich mało. Czekam na ten wodór i autobusy. Ale wygląda to na obiecanki.
OdpowiedzUsuńMarek