Czy Bitcoin pociągnie w dół rynek technologii?

Słabnące notowania kryptowalut a zwłaszcza króla są takim moim wyznacznikiem nastrojów na rynku technologicznym. Pamiętam doskonale ostatnie zejście do 30.000usd za BTC, które okraszone było dla mnie pięknym -20% na wykresie i czarną świecą kończącą moim zdaniem te cuda na kiju. 

Zbiegły się te ruchy z korektą na nasdaqu do 13000, nasdaq odbił bo FED bierze wszystko ale BTC stoi w okolicach 34-39k - skąd ta słabość? To oczywiście ironia. Uważam że gra na rynku krypto inna niż spekulacja to idiotyzm. Zalecam bardzo uważne inwestycje i unikanie kryptowalut. 

Co się wiąże z BTC to powiązane spółki technologii z USA, które dużo zarabiają na kopaniu kryptowalut oraz na sprzęcie IT. Moim zdaniem kolejna fala spadków jaka jest możliwa na Bitcoinie pociągnie w dół również NASDAQ100 i nie zatrzymamy się na 12800-13000. Myślę że straty na krypto spowodują realizację zysków na Wall Street.

Liczę na crunch na Nasdaqu 100 i obsuwę w USA rzędu -30-40% i tym samym u nas -10%. Przy czym trzeba obserwować złotówkę. 

Wiem że trochę pesymistyczne te oceny ale w piątek jak i w całym tygodniu mieliśmy typowe dymanie ulicy. Nasdaq pokonał szczyty tylko na chwilę i ich nie utrzymał co jest pułapką hossy. Oznacza że byki mają ogromne problemy z pokonaniem 14000 i po raz trzeci kończą na tarczy. 

Wiecie jak nazywa się taka formacja?? KORONA 👑 lub potrójny szczyt. Oczywiście optymiści powiedzą że trend trwa. Zgoda. Nie piszę tutaj o zmianie trendu ale o przesłankach które się materializują i mówią nam o tym żeby uważać. Tyle. M

Myślę że wyceny są zbyt wysoko w USA i nie będzie kolejnej fali najwyżej ruch boczny jaki obserwujemy od jakiegoś czasu. O dziwo dużo słabszy jest Dow Jones co wzmacnia na moją hipotezę o wykańczaniu hossy na wykresach. 

Czekam na - 10 % sesję w USA.