Moim zdaniem jest to oczywiście luka wzrostowa w poniedziałek. Po pierwsze ze względu na wzrosty kilku etf-ów na emerging markets a zwłaszcza tego na rynek polski notowanego na Wall Street. EPOL.US zrobił pięknie +3% i takiego mniej więcej otwarcia się spodziewam na indeksach. Poszczególne walory mogą być bardziej spontaniczne. Bardzo cieszy pokonanie przez indeksy naszych głównych wskazówek czyli FTSE i DAX-a. Mnie osobiście cieszy wyjśce na nowe szczyty indeksu angielskiego gdyż jak wiemy to London calling najczęsciej w historii wywoływał hossę w Warszawie. Od jakiegoś czasu powiedzmy od kilku dobrych lat jak najwięksi amerykańscy gracze weszli do nas i zaczęli akumulację akcji największych spółek mieliśmy stagnację właśnie w tym celu i to się dokonało, obroty dominowały poprzez banki amerykańskie. Co to oznacza - no krótko oznacza to hossę do 3500pkt na w20. Ale powoli. Jest część akcji jest faworyzowane przez niemieckie fundy, część przez angielskie a amerykanie biorą wszystko. Pamiętacie tak zwane koszykarstwo czyli zlecenia całego koszyka w20 - oczywiście nie nasze to fundusze to wymyśliły. Myślę że wtedy OFE i zagranica grały w jedną stronę. No ale dosyć dewagacji. Moim zdaniem jedziemy na północ przede wszystkim dlatego że spada inflacja na świecie i spadają ceny gazu który straszył wszystkich w Europie. Drugim powodem jest właśnie sygnał kupna na daxie i ftse.
Miłego weekendu i jeszcze lepszego tygodnia.
ps. życzę wszyskim +30% w tym tygodniu.
Wróż Przemek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz