27 listopada 2019

Jsw - sytuacja wyjaśniona?

Chciałoby się powiedzieć że jest to bardzo poważne podejście do tematu przez stronę popytową jednak wiemy że to przetasowania w portfelach. Nie ma to jednak przełożenia na wzrost kursu. Obrót swoje a zmiana na plus swoje. Widoczne jest zbieranie akcji od dwóch miesięcy i zejście z 27 w dół było moim zdaniem zagrywką do utworzenia tej półki na 20zł i odleszczenia ulicy. Podkreślałem kilka razy nie dajcie się zrobić w daytradingu i trzymajcie akcję. Nie oznacza to żeby nie tradować chodzi mi bardziej o takie beznamiętne i bezrefleksyjne strzelanie poziomami do jakich wydaje się że dojdzie lub nie dojdzie. Wróżenie z fusów zostawmy studentom i nieudacznikom. Myślę, wspierając tezę na niewyobrażalnych rok temu obrotach, że ten fundusz lub grupa bardziej bo się nie ujawnia więc ciągle ma mniej niż 5% doskonale to rozegrał i doskonale wiedział o wyjściu z MSCI. Dla dopełnienia tej tezy oczekuję wspomnianego przeze mnie wielokrotnie uspokojenia i stabilnych wzrostów po wygenerowania zmiany trendu. Jak na ten moment mamy nadal konsolidacyjne ruchy. Sygnałem do podłączenia będzie przejście przynajmniej 21.50 i 22.15 a następnie atak udany na 24 z hakiem. Jeśli tutaj podaż nie będzie stawiać oporów oznaczać to będzie że najgorsze jest za nami. Zarówno na wykresie jak i w poziomach sentymentu.
Wykres to nadal zmagania się z SK45 ważna na dziennym, wczoraj mieliśmy przekomażanie się a czas na zamknięcie z sygnałem K już wkrótce nadejdzie. Jak dla mnie dno jest ubite. Czekam na impuls. 
Jeśli popatrzmy na wykres miesięczny to skala obrotów będzie jeszcze większa niż w poprzednim interwale więc jego znaczenie obecnej świecy nabiera na sile. Niepogardzę objęciem hossy. Powiem więcej zakładam to od.... dwóch miesięcy. Tutaj wypisałem powody mojej oceny akcji JSW jako skrajnie niedowartosciowanych. Cóż wszystko jest ok. 
Jestem przekonany o zbieraniu akcji. Zagrania typu Millennium management mówi wszystko w tym temacie. Osobiście podejrzewałem o taką grę ten fundusz gdyż zastanawialem się po jaki grzyb wchodzic tak nisko a nie przy 100zł. Czy domniemanie było trafne a chodziło o oddanie esek oby zbudować popyt samym wyjściem. Podejrzewam że taki Millennium jest na usługach kogoś grubszego i wykonuje polecenia z góry. Wcale bym się nie zdziwił jak będziem mieli serie białych tygodniowych świec bez powodu. Oczywiście bez powodu dla ludzi z boku. Akcjonariuszy JSW nie trzeba przekonywać o powodach i potencjalnych zyskach. Samo odreagowanie ma zasięg 125% do 50zł. Ale to takie hipotezy. NA dzisiaj okazuje się że Millennium zwiększa pozycję. No i dobrze będzie większa świeca grudniowa jak będzie zamykać. 
Jestem zdania że obecne poziomy są bardzo atrakcyjne. Jakbym mógł i posiadałbym licencję doradcy inwestycyjnego to bym rekomendował KUPNO JSW z ceną docelową na poziomie 49zł. Ale jak na razie są to tylko i wyłącznie moje opinie i broń boże posadzac mnie później o jakieś porady :)  tak jeszcze dodam że hossy życzę wszystkim bo wtedy każdy zarabia.
Wracając do raportu spółki to bardzo mnie cieszy spadek kosztu wydobycia jednej tony co było moim takim hipotecznym życzeniem opisanym wcześniej tutaj - reakcja na raport została przycmiona tym całym wyjściem z MSCI ale myślę że w następnym tygodniu jak nie dziś wrócimy na poziomy właściwie dla takich wzrostów EBIT I EBITA. Są to bardzo dobre wyniki w takiej koniunkturę. Bardzo podoba ami się to ze spółką inwestuje, to podstawa. Brakuje jednak OZONA, który miał wydaje się lepsza wizję tego wszystkiego. Ale nie narzekam. Gramy na tym co jest. A jest spadek kosztów wydobycia co bardzo cieszy. Problemem jest wzrost zapasów, który musi być rozwiązany większym eksportem. Generalnie raport na plus. Reakcja spóźniona ale będzie. Zastanawia mnie sytuacja z Praire Mining - czy dojdzie do skutku. Swoją drogą lepiej to kupić niż przegrać sprawę w sądzie arbitrazowym i zapłacić kosmiczna karę. Oglądałem ostatnio wywiad z Oozonem sprzed kilku miesięcy i widziałem w tym człowieku pasję i chęci. Teraz jest z tym trudniej. Nie ma  jednak wątpliwości że spółka podąża w dobrym kierunku i pieniędzy na inwestycje nie zabraknie. Czy to z kredytu czy z funduszu stabilności inwestować trzeba bo bez tego nie ma przyszłości a jak nie ma przyszłości to nie ma spółki.
Pozdrawiam wszystkich co grają na spadki i życzę bankructwa.

PS. Weź udział w sondzie.
Dzięki 

Pozdrawiam 
Koliber_inwestycje ®™

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz