Zastanawialem się jak to wszystko ująć w jednym poście i postanowiłem tak.
Kochani moi czytelnicy nie dajcie się wydymać i pozostać na peronie bez akcji. Zalecam kupno każdej spółki któa jeszcze nie odrobiła strat po wirusie.
Jesteśmy w trakcie przenoszenia części zaangażowania świata z Chin do .... właśnie do Europy wschodniej. Dlatego też fundusze i inwestorzy umacniają złotówkę i nasza waluta rośnie w siłę nie dlatego że coś zrobiliśmy właściwie - dlatego że kapitały są przesuwane na rynki wschodzące które miały od 10 lat przerąbane przez Chinczyków któzy zasysali cały wolny kapitał.
Jeśli przewidywania się sprawdzą to każda normalna firma z Unii będzie miała huba w EU wschodniej żeby ograniczyć lockdowny i szachowanie ze strony Chińskiej Republiki Ludowej (komuny dla przypomnienia).
Optymistycznie - a jak. Mam mało genu poskiego narzekacza i pesymisty. Widzę Polskę wielką i wspaniałą za 10-20 lat i nie dzięki politykom ale przedsiębiorcom. Kto wie czy wirus nam nie pomoże jak nic innego - my jesteśmy nauczeni kombinacji jak nikt inny na świecie i myślę że menadżerowie polskich firm z zastrzykiem pieniędzy z naszego rządu i od UE ogarną temat jak nikt inny. Jestem bardzo pozytywnie nastawiony do rozwoju sytuacji pewnie dlatego że zrobiłem +40% w tydzien i wydaje się że sky is the limit. Jest to możliwe ale fundamenty tych spółek pozwolą na kolejna kilka tysięcy procent. Także jestem spokojny. Świat się nie zawalił po wirusie jak obstawiali Chińczycy więc tylko wojna fizycznie może nas zbić ze ścieżki.
Poslkie akcje są straszie tanie - porównując do daxa na przykład jesteśmy ze stratą ponad 70% ale to wiecie. Wskaźniki p/bv to dramat z regułą poniżej 1 - SKANDAL - gazety i media tak obrzydziły kapitalizm Polakom wmawiając że Pis czy PO czy inne poiltyczne ścierwa coś robią - sytuacja jest taka ze pierwszy raz od wieków ktoś z Europy pomoże poslkiej gospodarce jesteśmy na 4 miejscu w EU do pakietu ratunkowego. Trzeba go wciągnąć zainwestować i jazda do przodu. JEsteśmy równie dużym jak zaradnym krajem dlatego ktoś zauważył że damy radę ogarnąć temat. Myślę że duże korporacje - zwycięzcy koronawirusa - mają aż nadto gotówki żeby inwestować w inne firmy - i tak sie dzieje - jak nie kupić np. PKP za 1/5 wartości? innych przykładów jest sporo - polska energetyka - poslkie banki np. Pekao ? - polskie firmy produkcyjne? Jak tutaj nie być optymistą.
Z innej beczki - mamy najniższe stopy procentowe ever!! Koszty wszystkich kredytów wziętych wcześniej spadły do poziomów niepamiętnych. To potężny plus dla firm.
Ilość rachunków brokerskich czy maklerskich w PL i na świecie urosła i rośnie nadal. Czyżby "ulica" wstrzeliła się idealnie - to byłby ewenement - ale szansa na to że tak jest jest duża. Jeśli weźmiemy pod lupę ilość depozytów (90mld pln) na prawie zero oprocentowanych w Polsce to widzimy że zastrzyk nawet 30% tej kwoty w GPW spowoduje przy udziale zagranicy ponad podwojenie indeksów - WOW - prosta matma - zagranica to 80% obrotów na gpw jak nasze małe żuczki wrzucą dodatkowe 30mld a zagranica 240mld to mamy hosse stulecia!!!!!!!
Czy tak będzie??
A jednak tak.
OdpowiedzUsuń