11 września 2020

Kiedy ruszy GPW?

Zachowanie polskiej giełdy jest bardzo zagadkowe. Niby mamy podstawy do wzrostów, niby dobre spółki ciągną na północ ale indeksy mimo tego stoją. Jest kilka teorii i hipotez tego wyniszczającego boczniaka od powiedzmy sobie szczerze ponad dekady. Co jest nie tak?

Moim zdaniem jesteśmy rozgrywani czyli trwa ciągle akumulacja polskich akcji. Najwięksi gracze zza Nysy Łużyckiej, zza oceanu i z Londynu kręcą parkietem aż klepki podskakują. Każdy już przecież wie że gro obrotów robi zagranica, która zapewne ma inny plan niż smutni, zawistni, nerwowi, kłótliwi, obrażalscy a przede wszystkim PESYMISTYCZNI i NIECIERPLIWI Polacy. Kochani nie dajcie się stłamisić mediom i analitykom zniechęcającym do polskich akcji. Nie wierzę że obroty średnio miliard na sesję od ponad pół roku to przypadek. 

 nie daj się wydymać i nie przegap odjazdu pociąg

Błagam myślcie niestandartowo - wyjdźcie przed szereg, uważajcie na błędy, pozwólcie zyskom rosnąć, nie łapcie spadających noży i ucinajcie szybko straty. To takie dyrdymały ale megważne. 

Moim zdaniem jesteśmy ofiarami ekstremalnie słabego sentymentu do naszych spółek lub wojny medialnej w celu akumulowania ich akcji. Tylko w Polsce jest możliwe żeby najważniejsze strategiczne spółki były NIEDOCENIANE i ogromna większość się z tym zgadzała - TO JEST CHORE - zastanawialiście się dlaczego? Jak dla mnie akumulacja trwa.

Największe zagadki GPW to moim zdaniem PKN, JSW oraz ATT no i każda ważna spółka poniżej wartości księgowej. Kto to zbiera? Weźmy na przykład PKN - c/wk około 0.5 i kupują spółki warte kilka razy więcej niż sam Orlen. Ktoś kto zbiera PKN kupuje poniekąd PGN,LTS, Energę - za połowę wartości Orlenu - SKANDAL. I w mediach cisza - typowe. Tylko wzmianki o trendzie spadkowym. Ja kupiłem. Bardzo dziwna sytuacja. 
Podobnie na Azotach - są zyski, inwestycje perspektywy a sentyment niszczony. Czy jesteście pewni że rosjanie odpóścili próby przejęcia ATT? Niesądzę. Ja kupiłem. Również tutaj c/wk poniżej 0.5 - SZOK.

Czy może to jest podaż z likwidowanych OFE? Kto to wie - nikt nie pisze o OFE więc coś jest na rzeczy.

Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz