21 kwietnia 2021

Świeżym okiem.


Wróciłem z wakacji i żałowałem że sprzedałem akcje. Jednak żal trwał krótko gdy przyjrzałem się wszystkiemu na dzisiejszej sesji. Generalnie na scenie światowych finansów sporo się nie wydarzyło oprócz technicznych gier na wykresach dzieje się za to dużo poza parkietami. Do najważniejszych wydarzeń należy zaliczyć zamieszanie na wschodniej granicy Ukrainy, sankcje dla Rosji, problemy z Nawalnym, przyszłe odejście Angeli Merkel a przede wszystkim brak powodów pod kolejną falę wzrostów na Wall Street. Zaczął się sezon wyników za chwilę się skończy i co dalej??? Zaszczepi się świat, firmy się otworzą i co dalej??? Sprzedaż faktów. Przecież pod to było grane. No właśnie.  Myślę że będzie bardzo trudno utrzymać rynki na tak wysokich poziomach po sezonie wyników. Możliwe że powiedzonko "sale in May and go away" się sprawdzi. Nadal bez akcji. Kupiłem kolejne mieszkanie na wynajem. 

Przed wakacjami zmniejszyłem zaangażowanie w papiery wartościowe do zera. Po zakupie kolejnej nieruchomości zostawiłem 50k na grę w Warszawie. Boję się że będzie solidna korekta na nasdaqu na początek. Tak gwoli przypomnienia w 2008 nasdaq100 miał 1000pkt dziś 14000 - czy spółki zarabiają 14 razy więcej??

Co z tego wyjdzie rynek pokaże. Nie polecam kupna akcji. 

Witam spowrotem.

3 komentarze:

  1. nie bierzesz pod uwagę trendu bocznego na s&p i korekty na nasdaq? spółki value zadje się zaczynają krecić coraz lepsze wyniki i często są niedoszacowane, co stanowiłoby przeciwwagę do urealnienia wartości balonów technologicznych + kryptowalut

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem. To wiem. Sądzę że jest drogo. Może być i drożej ale jakie są szanse na kolejne 10% w USA??

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam serdecznie blogowiczów. Jestem spowrotem ale nadal na minimalnym zaangażowaniu w akcje w Warszawie. Moim zdaniem to byl bardzo dobry ruch z zakupem mieszkania w czerwcu dałem teraz jest +34% + wynajem.

    OdpowiedzUsuń