Akcje CDR są to najchętniej shortowane papiery na GPW. Zachowanie funduszy grających na spadek jest bardzo zagadkowe gdyż kurs pnie się w górę jak po sznurku dotyka tylko średnich, robi korekty w bok, notuje bardzo przyzwoite obroty a liczba sprzednych akcji jest coraz większa. Dla mnie osobiście jest to bardzo zaskakujące że nie redukują pozycji a tym samym nie schodzą poniżej progu 0,5% a nawet zwiększają pozycję. SZOK.
Myślę że grający na spadek brali papiery CDR dużo wyżej i mają znacznie wyższą średnią niż obecny kurs spółki a ich zachowanie to uśrednianie pozycji. Raczej są one nadal zarobione więc w nadziei na zjazd cenowy fundy pakują eski.
Podstawowe pytanie jest takie czy mogli przewidzieć sukces Cyberpunka 2077 po tak nieudanej premierze? Raczej nie gdyż to był powód otwierania shortów. Jeżeli założymy że fundy zaczęły brać eski na poziomach +350 to mają jeszcze spory zapas do zamknięcia pozycji. Nawet jeśli powiększali shorty przy spadkach to średnia jest jeszcze raczej wyżej niż teraźniejszy kurs.
Zakładam również że nie mogli przewidzieć takiego znaczącego zwrotu akcji i powrotu graczy do CP77 po serialu na Netflixie jak i szeroko rozumianej mega strategii spółki. Fakt że długoterminowej ale mega. Myślę że to te właśnie perspektywy spółki opisane przez nią samą są powodem tak mocnego wejścia zagranicy w akcje CDR.
Technicznie wydaje się że strefa 150-180 padnie przed wynikami spółki - ale czas pokaże kto rozgrywa. Wiemy że Goldman Sachs ma sporo akcji CDR i jest tutaj domniemam wielorybem numer 1. Biorąc pod uwagę "zbieg okoliczności" i rekomendację Morgana Stanleya poniżej 80zł to mamy dwa największe amerykańskie banki maczające w tym palce. A jak pokazuje historia owi dwaj gracze nie zwykli przegrywać.
Myślę że w styczniu będzie 200+ a czas i wyniki finanswe spółki pokażą gdzie są stop lossy tych 6 czy 7 grających na spadki funduszy. Myślę ze powyżej konsolidacji 180-210 co dla posiadaczy akcji jest nawet lepiej, gdyż jeśli ma dojść do short squeezu to najlepiej jak najpóźniej.
Zastanawia mnie czy zarządzający mają tak wysoko wzięte te shorty czy nie zdają sobie sprawy przeciwko komu grają. Możliwe że zakładali bessę dużo dłuższą ale jak pokazuje historia bessy nie są długie ale szybkie. Możliwe również że zakładali porażkę zarządu i położenie projektu CP77. Kto to wie.
Reasumując - nowe sposoby zarabiania na obecnych grach, spora garść nowych pomysłów i jak dla mnie super perspektywy stawiają w podbramkowej sytuacji fundusze shortujące ( i dobrze ). Kwestią czasu jest odkupienie przez nich akcji ( obecnie ponad 5 mln sztuk!!!! ) ujawnionych przez KNF a pod progiem 0,5% może być jeszcze więcej. Dla inwestorów wierzących w spółkę im później tym lepiej. Ja zakładam same sukcesy spółki - wtopa już była - teraz tylko wyciągnięte wnioski przerobine w zyski.
Zalecam nie robić nic i nie dać tym hienom pokarmu czyli nie sprzedawanie akcji. Jeśli wycofamy zlecenia sprzedaży to prawdopodobieństwo rozpoczęcia procesu odkupu rośnie bardzo szybko.
Liczę na GS i MS - oni nie wchodzą po parę procent.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz