Byki lubiące innowacyjne spółki w ciągu ostatnich dwóch sesji obróciły połowę akcji w wolnym obiegu. O ile w piątek doszło do można powiedzieć zaskakującego rozwoju wydarzeń to sesja poniedziałkową mogę nazwać jednym słowem - wyjaśnienie.
Doszło do drugiej serii historycznego obrotu i już nie można powiedzieć że to przypadek i gra pod informację przez leszczy. W poniedziałek popyt pokazał że w piątek został zaskoczony przez realizujący zysk fundusz a może przez jego determinację. Wnioski są takie że jak w piątek w pierwszej fali przyspieszenia wzrostu inwestorzy wrzucili prawie 90mln to nie po to to robili żeby stracić te fundusze😀 i to pokazali w poniedziałek jak tylko się okazało że Rockbridge się wyprzedał w piątek. Każdy duży kapitał nie wchodzi raz w jeden dzień tylko w jakimś okresie. Czy jest to kilka sesji czy kilka transzy czy cały miesiąc łapania pakietów. Zagrania są różne. Tutaj ewidentnie widać że zagranie było na wystraszenie małych inwestorów zapakowanych ponad 130-140 i niestety dla tych co oddali zagrywka była skuteczna. Z doświadczenia wiem że dużo gracze kupują w etapach - BARDZO RZADKO jednorazowo o ile nigdy. Z reguły kwoty są tak duże że niemożliwe jest to do zrobienia w jeden dzień sesyjny więc temu służą takie a nie inne podchody dużych graczy.
Cena docelowa jest niemożliwa do określenia że względu na mnóstwo możliwości MLS i bardzo ciekawe perspektywy rozwoju spółki oraz bardzo słuszne odstąpienie od emisji z jesieni oraz bardzo wysoki procent dofinansowania do wysokości inwestycji. Jednym słowem nie wiem jak to policzyć. Zdecydowanie więcej niż obecna cena za jedną akcję. Jak któryś z analityków mówi że wie ile będzie kosztować akcja za rok to gada głupoty. Tego nie wie nikt.
Wracając do spółki to wspomniane perspektywy są jak najbardziej świetlane. Trzeba kupić i czekać. Tak też zrobiłem i nie żałuję. Czas pokaże co z tymi ich wynalazkami/patentami/produktami. Przyjrzałem się i bardzo ciekawy produkt to te szyby z kropkami kwantowymi i panele FV. Strzelam teraz ze MLS to jedyna firma Polska - produkująca panele fotowoltaiczne nad Wisłą. Oznacza to tyle że jak udoskonala produkt to KAŻDA firma instalatorska czyli np Columbus, Novavis, 01Cyberaton to te co pamiętam mogą się zainteresować zamiast targać towar z Chin.
Hipoteza - a co jak Prezydent z tego zauroczenia zaproponuje ustawodawcy i uzależni ustawową ulgę od kraju pochodzenia podzespołów? Swoją drogą czy nie byłoby to dobre dla Polskich producentów?
Można tak zgadywać bez końca. Pytanie jest co Prezydent RP tam robił? Na tym pytaniu zakończę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz